Wieczór artystyczny zorganizowany 26.10.2005 przez Elżbietę Borkowską, Renatę Śliwińską, Józefa “Yogiego” Polaka, na który zostali zaproszeni artyści mieszkający i tworzący w Bieszczadach. Nicią łączącą wszystkich był fakt, że na pewnym etapie swojego już dorosłego życia zdecydowali się opuścić rodzinne miasta by osiąść w górach i tam tworzyć. Prezentując swoje prace starali się odpowiedzieć na pytanie-„Dlaczego Bieszczady”.

Rzeźby, obrazy, ikony, fotografie, miniatury, świeczniki, witraże…. poezja śpiewana, ogórki, smalec i horiłka